Jak przetrwać w pracy, która Ci nie odpowiada?

Jak przetrwać w pracy, która Ci nie odpowiada?

Bywa tak, że choć praca nam nie odpowiada, nie możemy jej zmienić lub nie możemy tego zrobić od razu. Nie pozostaje wtedy nic innego, jak spróbować przetrwać. Wiem, wiem… łatwo powiedzieć. Tylko jak to zrobić? Temu tematowi właśnie postanowiłam przyjrzeć się w tym artykule.

Kiedy poznajesz, że masz już dość?

To, że praca nam nie odpowiada może okazać się wkrótce po jej podjęciu lub wraz z upływem czasu, zachodzącymi w miejscu pracy zmianami oraz w wyniku zmian w naszym życiu. Nie zawsze jednak wystarczająco szybko to zauważamy. Często lekceważymy pierwsze symptomy dyskomfortu. Niekiedy sprzyjają temu nasze przekonania na temat pracy np.: „w pracy nie należy się wychylać; nie warto nic robić, bo i tak się nie uda; praca jest po to, żeby zarabiać a nie po to, żeby było w niej miło” itp. Tak upływa dzień za dniem i dopiero kiedy nasze granice zostaną mocno naruszone a to co dla nas ważne w ogóle nie jest brane pod uwagę, budzimy się z tego marazmu. Wtedy zwykle odczuwany dyskomfort jest już tak duży, że jedynym rozważanym przez nas wyjściem jest rozstanie się z pracodawcą.

Możemy uniknąć takiego scenariusza. Wymaga to od nas jednak pewnej uważności na siebie i swoje samopoczucie. Wymaga poważnego traktowania swoich odczuć i niebagatelizowania negatywnych symptomów w nadziei, że jakoś się ułoży. Wręcz przeciwnie, odczuwanie stresu, niepokoju, zagubienia czy niechęci w związku z pracą, jest właściwym momentem na podjęcie kroków służących zmianie sytuacji.

Przyjrzyj się temu co robisz

Przede wszystkim przeanalizuj zadania, które wykonujesz w swojej pracy. Podziel je na trzy grupy: czynności, które lubisz wykonywać, te które są dla Ciebie neutralne, oraz najmniej lubiane. Przeanalizuj je także pod kątem czasochłonności oraz ważności. Przyjrzyj się swojej analizie i sprawdź, czy widzisz w niej przyczyny swojego dyskomfortu.

Określ swoje mocne strony

Znajdź czas, aby zastanowić się nad tym, w czym jesteś naprawdę dobry. W których zadaniach czujesz się jak ryba w wodzie? Które z nich wychodzą Ci najlepiej? Pomyśl o swoich życiowych sukcesach i zastanów się nad tym, jakie Twoje cechy i umiejętności pozwoliły Ci je osiągnąć. Zrób listę swoich mocnych stron. Sprawdź, na ile w obecnej pracy wykorzystujesz swój potencjał. Możliwość realizacji swoich mocnych stron w miejscu pracy, jest jednym z ważniejszych elementów zapobiegających wypaleniu zawodowemu.

Co jest dla Ciebie ważne?

Każdy z nas kieruje się określonymi wartościami. Towarzyszą nam one zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym. To wartości w znacznej mierze decydują o tym co wybieramy, co nas motywuje, jakie postępowanie jest nam bliskie. Możliwość realizacji w pracy swoich wartości jest podstawą zaangażowanego działania i poczucia sensu pracy. Sprawdź więc, na ile w pracy masz możliwość działania w zgodzie ze swoimi wartościami. Kiedy to, co ważne dla nas, odbiega od tego, jakie wartości są realizowane w naszym miejscu pracy, istnieje znaczne prawdopodobieństwo odczuwania dyskomfortu i wewnętrznej niezgody. Zaś brak spójności pod względem wartości jest główną przyczyną rozwiązywania stosunku pracy.

Co naprawdę lubisz robić?

Na co dzień rzadko zastanawiamy się nad tym, co lubimy robić. Warto jednak dokonać takiej refleksji, aby wyodrębnić te czynności, które najchętniej wykonujemy. Dobrym sposobem jest przyjrzenie się temu, w jakich zadaniach zanurzamy się na tyle, że tracimy poczucie czasu. Jakie czynności wybieramy, kiedy mamy możliwość samodzielnego decydowania o swoich zadaniach, po co sięgamy chętnie a co zostawiamy innym. Warto tutaj wziąć pod uwagę zarówno zadania zawodowe, jak i te wykonywane poza pracą. Być może niektóre z naszych ulubionych czynności moglibyśmy zaimplementować w naszym miejscu pracy. Mogłoby to przyczynić się do poprawy naszego samopoczucia i odczuwania większej satysfakcji.

Co utrudnia Ci pracę?

Ta część będzie zapewne najłatwiejsza do zrobienia. Zwykle dość szybko przychodzi nam identyfikacja barier i trudności. Daj więc upust swojej frustracji i wypisz wszystko to, co utrudnia Ci pracę. Kiedy już to zrobisz, spójrz na swoją listę i sprawdź, czy widzisz na niej jakieś prawidłowości? Być może niektóre z odczuwanych przez Ciebie trudności są do siebie podobne. Być może wiążą się one z podobnymi sytuacjami lub osobami. Postaraj się także określić, na które z tych barier masz wpływ, a które są poza Twoim zasięgiem.

Użyj magicznej różdżki

Czas na zrobienie użytku z refleksji, które pojawiły się w Tobie w wyniku tych wszystkich analiz. Zachęcam Cię do zadania sobie pytania: „Jak chcesz, żeby Twoja praca wyglądała?”. Przyjrzyj się realizowanym przez siebie zadaniom, swoim mocnym stronom, wartościom, ulubionym czynnościom. Gdyby stanowiły one puzzle, z których mógłbyś stworzyć dowolny obraz, jakby on wyglądał? W czym odbiegałby on od obecnego stanu? Jakich zmian wymagałby? Jednym słowem, jakie zmiany mógłbyś wprowadzić w swojej obecnej pracy, aby funkcjonowało Ci się tam lepiej?

Przygotuj plan działania

Kiedy już wiesz, jakich zmian powinieneś dokonać, aby uczynić swoje miejsce pracy bardziej przyjaznym dla siebie, przygotuj plan działania. Zastanów się co i w jakiej kolejności mógłbyś zrobić, aby te zmiany wdrożyć. Pomyśl, kto lub co może być Twoim sprzymierzeńcem. Z jakimi przeszkodami musisz się liczyć i w jaki sposób je pokonać. Daj sobie czas. Nie wszystko musi zdarzyć się od razu, ale warto wykonać choć mały krok, aby poczuć się lepiej i przetrwać do momentu, kiedy będziesz mógł zrealizować swoje pragnienie zmiany miejsca pracy lub zawodu.

 

 

 

 

 

Wysoka wrażliwość w pracy – jak z nią żyć?

Wysoka wrażliwość w pracy – jak z nią żyć?

Zagadnienie wysokiej wrażliwości stało się ostatnio bardzo popularne. Poruszane jest ono w różnych kontekstach i konfiguracjach. To, co wydaje się jednak najważniejsze to fakt, że wysoka wrażliwość przestała być kojarzona ze słabością i niedostosowaniem. Coraz częściej dostrzegana jest wartość tej cechy oraz korzyści z jej posiadania.

W tym artykule chciałabym przyjrzeć się wysokiej wrażliwości w kontekście pracy. W szczególności temu, na jakie trudności osoby wysoko wrażliwe mogą w życiu zawodowym napotkać i jak mogą sobie z tymi przeciwnościami poradzić. Przyjrzymy się również atutom osób  o wysokiej wrażliwości i możliwościom ich zastosowania.

Czym jest wysoka wrażliwość?

Pojęcie osoby wysoko wrażliwej zostało wprowadzone 30 lat temu przez psycholożkę Elaine N. Aron. W wyniku prowadzonych badań ustaliła ona, iż wysoka wrażliwość jest naturalną, wrodzoną i dziedziczoną cechą osobowości. Szacuje się, że osoby wysoko wrażliwe stanowią około 15-20% populacji. Cecha ta dotyczy zarówno kobiet, jak i mężczyzn, choć częściej występuje u kobiet. Warto również zauważyć, że osoby cechujące się wysoką wrażliwością różnią się natężeniem tej cechy. Nie każda osoba jest wrażliwa w tym samym stopniu.

Osoby wysoko wrażliwe (WWO) są bardziej czułe na różnorodne doświadczenia, odznaczają się większą reaktywnością emocjonalną, fizyczną i sensoryczną oraz rozbudowanym życiem wewnętrznym. Wysoką wrażliwość można opisać za pomocą akronimu DOES, który obejmuje cztery kluczowe aspekty zachowania:

D (depth of processing) – głębia przetwarzania

Tendencja do głębokiego przetwarzania informacji, rozważania różnych możliwości i analizowania szczegółów przed podjęciem decyzji lub przystąpieniem do działania.

(overstimulation) – przestymulowanie

Skłonność do doznawania przestymulowania i przesytu bodźcami, prowadząca do zmęczenia układu nerwowego.

(emotional reactivity and empathy) – reaktywność emocjonalna i empatia

Tendencja do przeżywania silnych reakcji emocjonalnych i więzi empatycznej. Wrażliwość na subtelne sygnały wysyłane przez inne osoby oraz umiejętność wczuwania się w ich sytuacje.

(sensing the subtle) – wyczuwanie subtelności

Wyczulenie na subtelności w otaczającym świecie. Uważność na szczegóły i niuanse, które umykają innym (np. mimika, mowa ciała, ton głosu).

Czy jesteś osobą wysoko wrażliwą?

Istnieją kwestionariusze pomagające określić na ile wysoka wrażliwość odnosi się również do nas. Sięgając po nie można przyjrzeć się temu bardziej precyzyjnie. Jednak każdy może zastanowić się na ile przedstawione poniżej cechy i właściwości odnoszą się właśnie do niego. Badacze wyodrębnili bowiem pewien zestaw cech, które charakteryzują większość osób wysoko wrażliwych. Są to przede wszystkim:

  • intensywność przeżywania
  • empatia i wrażliwość na zmiany nastroju u innych
  • spostrzegawczość i umiejętność dostrzegania subtelnych różnic
  • zdolność do zapamiętywania i analizowania dużej ilości szczegółów
  • wrażliwość na bodźce zewnętrzne i wewnętrzne (również te, które umykają innym)
  • trudność w radzeniu sobie z nadmierną stymulacją (wywołaną przez hałas, intensywny zapach, ostre światło, tłum ludzi itp.)
  • podatność na stres, przytłoczenie i wyczerpanie emocjonalne
  • rozważanie wielu aspektów życia i podejmowanie decyzji po głębokim namyśle
  • perfekcjonizm, sumienność i dokładność w działaniu
  • kreatywność i bogata wyobraźnia
  • wrażliwość na piękno i sztukę
  • intuicja
  • trudność z wykonywaniem kilku czynności w tym samym czasie
  • wysoka emocjonalność w sytuacjach społecznych
  • potrzeba nawiązywania głębszych i bardziej zażyłych relacji, niechęć do small talków
  • unikanie konfliktów, dążenie do spokoju i zgody
  • niechęć do zmian i trudność z przystosowaniem się do nowych okoliczności

Kiedy wysoka wrażliwość jest atutem, a kiedy nie sprzyja.

Osoby wysoko wrażliwe dzięki swoim unikalnym właściwościom mogą być bardzo cennymi pracownikami. Na ogół są zaangażowani i lojalni. W warunkach sprzyjających ich funkcjonowaniu potrafią być niezwykle efektywni i twórczy. Podejmują decyzje uważnie i po głębszej analizie. Są świetnymi obserwatorami i mają dużą motywację do uczenia się. Posiadają umiejętność łączenia faktów i korzystania z wiedzy z różnych dziedzin. Są bardziej świadomi długotrwałych konsekwencji podejmowanych decyzji, stąd starają się nie popełniać błędów. Osoby WWO są dokładne i sumienne. Lubią działać według planu a do powierzonych obowiązków podchodzą bardzo poważnie. Ze względu na swoją wrażliwą naturę oraz intuicję, doskonale radzą sobie w kontaktach z ludźmi. Szybko i trafnie rozpoznają ich potrzeby i wychwytują nastrój. Mogą przez to być cennymi członkami zespołu lub specjalistami realizującymi się w zawodach opartych na kontaktach społecznych.

Jednocześnie osoby wysoko wrażliwe w niesprzyjających warunkach częściej niż inni doświadczają smutku, stresu, zmartwień, poczucia chaosu i innych trudnych emocji. Przez to są bardziej narażone na depresję, zaburzenia lękowe, czy inne kłopoty ze zdrowiem psychicznym i fizycznym. W mało sprzyjających warunkach częściej mogą odczuwać niezadowolenie z pracy, zmęczenie i frustrację. Dlatego tak ważna jest w ich przypadku dbałość o warunki w jakich pracują oraz o dostosowanie wykonywanych zadań do ich wewnętrznych zasobów.

Jak radzić sobie w pracy będąc WWO.

Zacznij od siebie

Przede wszystkim osoby wysoko wrażliwe bardziej niż inne powinny być uważne na własne potrzeby. Wsłuchiwać się w swoje emocje i samopoczucie fizyczne. Ułatwi to rozpoznawanie trudności i poszukiwanie rozwiązań niesprzyjających sytuacji.

Wyjdź z cienia

Ważna jest również akceptacja swojej wysokiej wrażliwości i zaprzestanie ukrywania jej przed otoczeniem. Otwartość sprzyja komunikacji potrzeb i zwiększa szanse na porozumienie ze współpracownikami.

Mów czego Ci potrzeba

Wielu nieporozumień można uniknąć kiedy mówimy otwarcie o tym, co dla nas ważne. Otoczenie może nie domyślić się, czego osoba wysoko wrażliwa potrzebuje i co powoduje jej dyskomfort. Ważne jest więc, aby sama jasno to komunikowała.

Planuj zgodnie z własną energią

Każdy człowiek dysponuje innymi zasobami energetycznymi. W przypadku osób wysoko wrażliwych, których energia szybciej się wyczerpuje, ważne jest szczególne dbanie o zasoby energetyczne. Można to robić między innymi dostosowując aktywność do własnego rytmu i możliwości energetycznych.

Dbaj o samoocenę

Wysoko wrażliwi pracownicy często niewystarczająco doceniają własne zasoby. Ważne jest, aby zwracali uwagę nie tylko na przeżywane trudności, ale także na posiadane atuty i podkreślali swoje osiągnięcia.

Dostosuj środowisko pracy

Środowisko pracy może być dla osoby WWO źródłem dyskomfortu. Szczególnie hałas, niewłaściwe oświetlenie, praca w pomieszczeniach bez okien, intensywne zapachy mogą rozpraszać i utrudniać efektywną pracę. Po stronie pracownika o wysokiej wrażliwości leży zadbanie o dostosowanie (w miarę możliwości) warunków pracy do jego potrzeb.

Pamiętaj o emocjach

Osoby wysoko wrażliwe są bardzo empatyczne. Często skutkuje to chłonięciem emocji współpracowników i w efekcie przeciążeniem. Warto dbać o to, aby do tego przeciążenia nie dochodziło. W tym celu warto stosować techniki pozwalające na dystansowanie się od emocji innych.

Unikaj presji

Wysoko wrażliwy pracownik nie lubi presji i rywalizacji. Nie zwiększa to jego efektywności, wręcz przeciwnie, dekoncentruje i utrudnia efektywną pracę. Istotna dla jego komfortu jest praca w spokoju, pozwalająca na działanie we własnym rytmie.

Odpoczywaj

Odpoczynek w pracy wydaje się niemożliwy. Jednak w przypadku osób WWO jest niezbędny. Może on polegać na wygospodarowaniu w ciągu dnia kilku krótkich przerw na relaks i wyciszenie.

Otaczaj się dobrem

Kiedy doświadczamy trudności, istotne jest równoważenie ich pozytywnymi doświadczeniami. W pracy może to być utrzymywanie relacji z osobami, które dodają energii i mają dobry wpływ na otoczenie.

 

 

 

 

 

Mała, wielka zmiana – czy zmiana zawodowa zawsze musi być rewolucją?

Mała, wielka zmiana – czy zmiana zawodowa zawsze musi być rewolucją?

Często słyszę opinie w stylu: „Fajnie byłoby coś zmienić, ale to już chyba nie ma sensu.” „Jestem na to za stara.” Nie mam siły zaczynać życia od nowa.” „Już na to za późno.” „Jakoś się przemęczę.”

Długo zastanawiałam się nad tym, skąd biorą się takie myśli i czemu ludzie tak niechętnie  podchodzą do zmian. Oczywiście wiążą się one z niepewnością i nieprzewidywalnością sytuacji. To zasadnicza  i dość oczywista przyczyna. Sądzę jednak, że to nie jedyny powód.

Im dłużej zajmuję się tą tematyką, tym bardziej nabieram przekonania, że to, co hamuje ludzi przed podejmowaniem kroków zmierzających do poprawy swojej sytuacji zawodowej, to myślenie w kategoriach wielkiego wyzwania. Ludzie często myślą o tym, że będą musieli wywrócić swoje życie do góry nogami i zacząć je od początku. Że to, co dotąd osiągnęli przestanie się liczyć, że zostaną z niczym, bez widoków na przyszłość. Myśląc o zmianie w takich kategoriach rzeczywiście można czuć obawę i niechęć. Tymczasem osiągnięcie satysfakcji zawodowej nie zawsze wymaga wielkiej rewolucji.

 

Skąd biorą się myśli o zmianie?

Życie zawodowe człowieka to proces, który składa się z wielu etapów. W każdym z nich co innego nas motywuje i przynosi satysfakcję. Na początku drogi, tym co bywa najistotniejsze, jest zastosowanie zdobytych kwalifikacji w praktyce, wypróbowanie różnych ról zawodowych i określenie swojej pozycji na rynku pracy. Z czasem nasze potrzeby zmieniają się. Zmiany przechodzą również firmy, dla których pracujemy. W efekcie tych wszystkich naturalnych przekształceń, możemy poczuć, że chcemy od naszego życia zawodowego czegoś innego niż dotąd. Możemy mieć wrażenie, że drogi nasze i naszego dotychczasowego pracodawcy rozminęły się. Wtedy pojawiają się myśli o zmianie.

 

Wielka, czy mała zmiana?

To zależy głównie od nas. Zarówno projektowanie zmiany zawodowej, jak i jej wdrażanie jest procesem. Na początku koncentrujemy się na określeniu potrzeb, tego na czym najbardziej nam zależy i czego chcielibyśmy od naszego zawodowego życia. Badamy również aktualną sytuację, aby przyjrzeć się temu, na ile odbiega ona od naszych pragnień. To, jak duża jest różnica między potrzebami, a istniejącą sytuacją, zależy w dużej mierze od tego, na ile dotąd dążyliśmy do tego, aby nasza praca była spójna z tym, co dla nas ważne. Jeśli w ogóle o to nie dbaliśmy, może okazać się, że ta rozbieżność będzie znaczna.

Na tym etapie można wstępnie oszacować, jak dużej zmiany będziemy musieli dokonać, jeśli chcemy zaspokoić w pełni nasze potrzeby. Rozważamy również opcje, które pozwolą nam ten cel osiągnąć. Jest to etap, na którym przyglądamy się dostępnym możliwościom. Możemy wybrać warianty bardziej lub mniej radykalne. Możemy też przeformułować nasz cel, aby był bardziej w zasięgu ręki i nie wymagał od nas wielkiej rewolucji. Możliwości jest wiele. Ważne jednak, aby zrobić ten pierwszy krok. Aby poważnie potraktować własne odczucia i jeśli praca nas frustruje, przyjrzeć się uważnie powodom. Czasem wystarczy niewielka zmiana, aby nasza sytuacja znacznie się poprawiła. Może to być: zmiana proporcji między pracą a życiem osobistym, przejście z pracy w biurze na opcje on-line, ograniczenie etatu, zmiana działu, urozmaicenie obowiązków. Czasem taki audyt własnej sytuacji zawodowej pozwala zobaczyć swoją pracę w innej perspektywie i to też może wiele zmienić.

Kiedyś jedna z klientek powiedziała mi: „Nie oszukujmy się. Nie dam rady zmienić pracy, ale to czego dowiedziałam się o sobie w procesie coachingu kariery, dało mi mnóstwo inspiracji. Teraz mogę osiągnąć satysfakcję tu gdzie jestem, dzięki wprowadzeniu drobnych zmian”.

 

Zmiana, kontra brak zmiany.

Oczywiście zawsze dostępna jest opcja zostawienia spraw takimi, jakimi są, bez żadnych zmian. Wbrew pozorom nie jest to złe posunięcie. Pozwala na uniknięcie stresu, z którym zwykle wiążą się zmiany. Daje również możliwość upewnienia się, czy zmiana w ogóle jest nam potrzebna. Zwykle bowiem, jeśli niczego nie zmienimy, a nasza sytuacja faktycznie jest frustrująca, rzeczywistość dostarczy nam kolejnych dowodów na to, że najwyższy czas na zmianę. Jeśli tak się stanie, ważne, aby nie odkładać decyzji w nieskończoność. Nawet drobna zmiana może się okazać lepsza, niż żadna. Niekiedy jest ona początkiem większych przekształceń, które docelowo mogą mieć znaczący wpływ na nasze życie.

 

Czy każdy może robić wszystko? – rola predyspozycji w rozwoju kariery.

Czy każdy może robić wszystko? – rola predyspozycji w rozwoju kariery.

Znam osobę, która twierdzi, że nie ma znaczenia jaką pracę wykonujemy, ponieważ każdy może robić wszystko. Kiedy to usłyszałam po raz pierwszy, byłam bardzo zaskoczona takim podejściem. Teraz z perspektywy czasu, myślę że paradoksalnie można było jej przyznać odrobinę racji. Oczywiście każdy człowiek teoretycznie może wykonywać każdą pracę. Diabeł jednak jak zwykle tkwi w szczegółach. Te szczegóły, to kwestia tego jak długo, w jaki sposób i jakim kosztem będzie ją wykonywał.

Kiedy zamierzamy posłać dziecko do przedszkola, chcemy aby zajmowała się nim kompetentna, doświadczona i zaangażowana nauczycielka. Kiedy boli nas ząb, szukamy stomatologa, który zajmie się nami nie tylko skutecznie, ale także z empatią pochyli się nad naszym cierpieniem. Czy zatem predyspozycje osób wykonujących te zawody będą nam obojętne? Zdecydowanie nie. Posiadane predyspozycje przekładają się bowiem nie tylko na postawę pracownika, ale także na poziom jego wiedzy i umiejętności. Osoba wykonująca pracę zgodną z posiadanymi predyspozycjami, ma zdecydowanie większe szanse na bycie specjalistą w swojej dziedzinie. Będzie bardziej skłonna do pogłębiania wiedzy, a zdobywanie doświadczeń będzie przychodziło jej z łatwością.

Nasze naturalne wyposażenie

Rodzimy się wyposażeni przez naturę w pewien potencjał. Ten potencjał to m.in. temperament i inne biologiczne uwarunkowania, takie jak na przykład dziedzictwo genetyczne i stan zdrowia. Ta baza, z którą przychodzimy na świat stanowi punkt wyjścia do dalszego rozwoju. Jednak każdy z nas rozwija się inaczej i w nieco innym kierunku. Powodem tego jest właśnie inny potencjał, z którym każdy z nas przychodzi na świat. Na przykład, jeśli dziecko jest śmiałe, będzie sprawniej nawiązywało kontakty z ludźmi i łatwiej znosiło sytuacje wymagające ekspozycji społecznej. Tym samym szybciej usprawni się w tym zakresie i prawdopodobnie chętniej niż inne dzieci, będzie brało udział w spotkaniach i wydarzeniach. Jeśli mały człowiek jest aktywny fizycznie, chętniej będzie uczestniczył w zabawach ruchowych, włączał się w aktywności wymagające wysiłku fizycznego i ruchu. Można więc spodziewać się, że stosunkowo łatwo rozwinie ten obszar i uprawni swoje ciało. Jednym słowem uwarunkowania biologiczne mają istotne znaczenie dla rozwoju poszczególnych sfer, ponieważ decydują o naturalnej skłonności do wchodzenia w pewne działania. Tym samym rozwój osoby w tych obszarach może być szybszy i bardziej owocny. Jeśli bowiem odnosimy sukcesy w danej dziedzinie, chętniej angażujemy się ponownie w zadania o podobnym charakterze. Łatwiej również podejmujemy wyzwania wykraczające poza nasze aktualne możliwości, ponieważ ufamy sobie i wierzymy, że nam się uda.

Rola środowiska

Niebagatelne znaczenie dla rozwoju naturalnego potencjału ma środowisko, w jakim funkcjonujemy. Środowisko wspierające, zachęcające młodego człowieka do działania i próbowania swoich sił w różnych rodzajach aktywności, pomaga mu sprawdzać siebie, budować samoocenę i wiarę we własne możliwości. Postawa osób z najbliższego otoczenia ma ogromne znaczenie. Jeśli bowiem nawet dziecko będzie miało bardzo jasne preferencje co do aktywności np. będzie chciało grać na instrumencie, a w swoich opiekunach nie znajdzie sojuszników, prawdopodobnie nie będzie w stanie tego zainteresowania realizować na tym etapie życia. Takie osoby często realizują swoje pasje dopiero jako dorośli, często już bardzo dojrzali ludzie. Wracają do aktywności, których nie realizowali jako dzieci, ponieważ opiekunowie ich nie wspierali, lub wręcz zabraniali określonych działań. Bywa niejednokrotnie, że środowisko nie akceptując zainteresowań i wyborów młodego człowieka, wywiera tak dużą presję, że dochodzi do porzucania wymarzonych kierunków kształcenia przez młodzież. To wielka strata. Jeśli bowiem młody człowiek ma bardzo sprecyzowane zainteresowania, brak możliwości ich rozwijania stanowi stratę zarówno dla niego samego, dla jego otoczenia, jak również szerzej, dla społeczeństwa. Najczęściej osoby te, powracają do swoich pierwotnych wyborów na późniejszym etapie życia. Wtedy jednak może okazać się, że niektóre możliwości nie są już dla nich dostępne. Często też droga do realizacji ich celów bywa bardziej kręta i dłuższa.

Odkrywanie predyspozycji

Każdy z nas dysponuje pewnym potencjałem. Nie wszyscy jednak są tego świadomi. Bywa też, że nasze cechy i umiejętności nie są bardzo wyraziste, przez co wydaje się nam, że niczego specjalnego nie potrafimy. Nic bardziej mylnego. Z reguły potrafimy bardzo dużo. Trzeba to tylko zobaczyć, docenić i znaleźć zastosowanie. W jaki sposób poznać swoje zasoby?

  • Można skorzystać z profesjonalnego badania predyspozycji. Daje ono możliwość wnikliwego określenia możliwości zawodowych. Często również jest okazją do uzyskania odpowiedzi na bardzo konkretne, nurtujące nas od dłuższego czasu pytania lub pojawiające się wątpliwości.
  • Inną formą poznawania własnych zasobów jest odwołanie się do swoich doświadczeń. To, co przeżyliśmy, czego dokonaliśmy, z czym poradziliśmy sobie do tej pory, jest skarbnicą wiedzy o naszych zasobach. Analiza tych doświadczeń może dać obraz predyspozycji, jakimi dysponujemy.
  • Sposobem na poznanie posiadanego potencjału może być również zaangażowanie się w działanie. Może to być skorzystanie z jakiejś okazji, która właśnie się pojawiła. Duże możliwości daje udział w zadaniach zespołowych. Z reguły jest wtedy wiele różnych działań spośród, których można wybierać i z którymi można się mierzyć. Jest również okazja do przyjrzenia się sobie na tle współpracowników.

Korzyści ze znajomości własnych zasobów

Jak już z pewnością widać, znajomość posiadanych predyspozycji ma ogromne znaczenie dla rozwoju kariery zawodowej. Począwszy od pierwszych decyzji dotyczących wyboru ścieżki kształcenia, aż po poczucie satysfakcji z realizacji siebie pod względem zawodowym, odczuwane u schyłku kariery. Osoby wybierające ścieżkę zawodową spójną z posiadanymi zasobami, mają większe szanse na rozwój i osiąganie wyższej pozycji zawodowej, rozumianej zarówno jako awans pionowy, jak również jako osiągnięcie pozycji eksperta w swojej dziedzinie. Oczywiście każdy może dążyć do spełnienia zawodowego i je osiągnąć. Jednak wykonując zajęcia, które współgrają z naszymi predyspozycjami, możemy osiągnąć więcej i szybciej. Ponosimy przy tym mniejsze koszty, ponieważ wiele działań przychodzi nam z łatwością i nie obciąża nas.

Gdy działamy wbrew sobie

Wybór ścieżki zawodowej sprzecznej z posiadanymi zasobami wiąże się przede wszystkim z ponoszeniem znacznie większych kosztów, zarówno emocjonalnych, jak i w konsekwencji fizycznych. Kiedy musimy stale przekraczać siebie i swoje możliwości, aby wywiązywać się z podjętych zobowiązań, narażamy się na ciągły stres. To w efekcie owocuje negatywnymi konsekwencjami dla naszego zdrowia. Konsekwencje zdrowotne przekładają się na częste absencje w pracy oraz zagrożenie utratą zatrudnienia. Z kolei brak płynności zatrudnienia czyni naszą pozycję na rynku pracy mniej stabilną. Często zmieniając pracodawców stajemy się również mało atrakcyjnym kandydatem i nasza pozycja na rynku pracy słabnie. Osoby, które dostrzegają, że ich trudności zawodowe wiążą się z posiadaniem nieadekwatnych do wykonywanego zajęcia predyspozycji, często decydują się na dokonanie zmiany zawodowej. Decyzja ta podejmowana jest z reguły już w wieku dojrzałym. Poprzedzona bywa na ogół wieloma niepowodzeniami i frustracjami. Planowanie zmian w karierze w wieku dojrzałym pozwala na bardzo precyzyjne tworzenie projektu zawodowego. Osoba dojrzała, która posiada już doświadczenia i bogatą wiedzę o sobie, jest w stanie bardziej trafnie decydować o swojej przyszłości. Niestety nie zawsze wszystkie pomysły zawodowe są dla niej wtedy dostępne. Niekiedy ze względu na brak lub ograniczone możliwości zdobywania kwalifikacji w niektórych zawodach. Często ze względu na brak doświadczenia zawodowego oraz trudności w zdobywaniu go przez osoby w wieku dojrzałym. Planowanie zmian zawodowych przez osoby dorosłe wymaga odwagi i determinacji. Wiąże się bowiem z dużymi nakładami czasu i energii. Osobom dojrzałym, mającym rodziny, pełniącym wiele różnych ról życiowych trudniej znaleźć w swoim życiu przestrzeń na zmianę.  Dodatkowo wdrażanie zmiany zawodowej może wiązać się z czasowym obniżeniem standardu życia, ponieważ rozpoczynając karierę w nowym obszarze przez jakiś czas nie mogą liczyć na wynagrodzenie, które otrzymuje specjalista z wieloletnim stażem. Nierzadko zachodzi także potrzeba, uzupełnienia kwalifikacji, co również wiąże się z kosztami.

Jak widać dostosowanie stanowiska i zawodu do posiadanych predyspozycji możliwe jest w każdym wieku i na każdym etapie kariery. Jednak trafny wybór zawodowy dokonany na wczesnym etapie kariery, daje więcej możliwości i oszczędza nasz czas. Warto więc przyglądać się posiadanym predyspozycjom i traktować je poważnie. Nie brnąć w zadania, które są zupełnie sprzeczne z naszą naturą. Jeśli jednak tak się zdarzy, warto pamiętać, że nie jesteśmy skazani na borykanie się z trudnościami do końca naszej zawodowej aktywności. Wręcz przeciwnie, zawsze możemy dokonać zmiany, bo na konstruktywną zmianę nigdy nie jest zbyt późno.

 

Kariera w czasach epidemii – jak przygotować się do zmian na rynku pracy.

Kariera w czasach epidemii – jak przygotować się do zmian na rynku pracy.

Epidemia spadła na nas niespodziewanie. Choć obserwowaliśmy zachorowania w innych krajach, to kiedy pojawiły się w Polsce, byliśmy zaskoczeni i nieprzygotowani. Czym innym było słyszeć o epidemii i obserwować ją w mediach, a czym innym odczuwać na własnej skórze.

Sytuacja, w jakiej się znaleźliśmy spowodowała w naszym życiu wiele zmian, a zmiany, zwłaszcza te nieprzewidziane i narzucone są szczególnie dotkliwe. Od kilku tygodni przeżywamy wiele trudnych emocji wywołanych koniecznością izolacji społecznej i braku możliwości zaspokajania własnych potrzeb w różnych obszarach życia. Wiele już na ten temat powiedziano i napisano. Emocje stały się ważnym tematem poddawanym szczegółowej analizie, jak nigdy dotąd. Od jakiegoś czasu ważnym tematem stały się także zjawiska ekonomiczne i gospodarcze konsekwencje pandemii. Gospodarka zatrzymała się, wielu przedsiębiorców walczy o przetrwanie, wiele osób traci pracę. Temat naszej przyszłości zawodowej po pandemii staje się pomału kwestią zasadniczą. Osoby, które przed epidemią zaczęły dokonywać ważnych zmian w swoim życiu zawodowym oraz te, które obecnie straciły pracę, martwią się o przyszłość, są zagubione, niepewne,  zastanawiają się co robić dalej. Jak zatem przygotować się na czas po pandemii?

Skoncentruj się na tu i teraz

Niepewność to chyba najbardziej popularne słowo ostatnich dni. Nie wiemy co się zdarzy za kilka godzin, trudno więc wybiegać myślą wprzód, na kilka tygodni, czy miesięcy. Zamartwianie się o przyszłość w niczym nie pomoże. Nie wiemy jaka ta przyszłość będzie i nie jesteśmy w stanie tego przewidzieć. Pewne jest to, co dzieje się tu i teraz i na tym warto się skupić.

Oddziel to na co masz wpływ, od tego, co jest poza Twoją kontrolą

Można powiedzieć: „Na czym się koncentrować, skoro wszystko dzieje się poza nami i jest poddane rządowym regulacjom”? To nie do końca jest prawda. Ogólnym regulacjom podlegają zjawiska i działania na poziomie społecznym. Nikt jednak nie kontroluje naszego myślenia i naszej osobistej sytuacji. Warto zatem zastanowić się nad tym, na co mamy wpływ, a na co wpływu nie mamy. Zachęcam do dokonania takiej analizy. Nazwanie i odróżnienie tych obszarów, które podlegają naszemu wpływowi oraz tych, które są poza nim, może być punktem wyjścia do dalszego konstruktywnego działania.

Podejmuj działania tylko w tych obszarach, na które masz wpływ

Znasz pewnie ten stan, kiedy inicjując działania uderzasz „głową w mur”? Zdarza się tak szczególnie wtedy, gdy działamy w tych sferach, które znajdują się poza naszą kontrolą. To bardzo frustrujące, gdy poświęcamy energię na coś, co nie przynosi efektów. Dlatego bardzo istotne jest, aby działać w obszarach, na które mamy wpływ. Jeśli wcześniej zrobiliśmy listę takich obszarów, teraz łatwiej będzie je rozpoznawać. Działając w sferach, które podlegają naszemu wpływowi, mamy większe szanse na odniesienie sukcesu, a to bardzo korzystnie wpływa na naszą motywację.

Zrób listę niezbędnych działań, odpowiadając wcześniej na pytania:

  • Jakie działania warto teraz podjąć?
  • Co możesz zrobić już dziś?
  • Jakie decyzje uważasz za kluczowe w tym momencie?
  • Co przyda Ci się teraz, kiedy jeszcze jesteśmy w czasie pandemii?
  • Czego będziesz potrzebować za chwilę, kiedy pandemia się skończy?

Sprawdź, co dał Ci kryzys

Czy kryzys może coś dać? Pewnie wielu oburzy się na tak zadane pytanie. Rzeczywistość pokazuje jednak, że każda sytuacja trudna może stać się trampoliną do zmiany. Literatura psychologiczna od lat stara się pokazywać, że rozwój nie jest możliwy bez doświadczania kryzysów. To one wymuszają i napędzają podejmowanie odważnych kroków, wychodzenie poza to co znane i wygodne, uczenie się i zdobywanie nowych doświadczeń. To wszystko może nas wzbogacić i na ogół wzbogaca. Ważne tylko, aby dać sobie szansę na dostrzeżenie tego.

Poprzyglądaj się sobie

Już od ponad miesiąca doświadczamy epidemii i związanych z nią skutków. To dość dużo czasu. Mieliśmy już okazję znaleźć się w wielu nowych i trudnych sytuacjach. Za nami wiele rozterek i decyzji. Spójrz na siebie w tym czasie. Poprzyglądaj się sobie. Sprawdź, jak sobie dotąd radziłeś, co zauważasz w sobie i swoim otoczeniu. Odpowiedz sobie na pytania:

  • Jak radzisz sobie w tej sytuacji?
  • Co to o Tobie mówi?
  • Co dobrego ten kryzys Ci daje?
  • Co stało się dzięki niemu możliwe?
  • Co w sobie dostrzegłeś, czego wcześniej nie zauważałeś?
  • Jakie własne kompetencje i zasoby potwierdziłeś?
  • Co nowego zobaczyłeś w swoim otoczeniu?
  • Jaki użytek możesz zrobić z tej wiedzy w przyszłości, kiedy epidemia się skończy?

Szczególne znaczenie przypisz wartościom

Sytuacje takie jak ta, której teraz doświadczamy, są na ogół okazją do głębszej refleksji nad życiem. Częściej zadajemy sobie wtedy pytania o to, co dla nas najważniejsze. Mocniej doświadczamy życia, jego walorów i niewygód, przez co w innej perspektywie oglądamy nasze wartości. Zdarza się, że to co było dotąd istotne, schodzi na dalszy plan, a jego miejsce zajmują inne, ważne sprawy. Poświęć chwilę aby sprawdzić jak to jest u Ciebie. Zastanów się nad tym:

  • Co dotąd było dla Ciebie najważniejsze?
  • Jak jest teraz, co się zmieniło?
  • Jakie znaczenie mają dla Ciebie te zmiany?
  • Jak o ważne dla Ciebie kwestie dbasz teraz, kiedy jeszcze trwa epidemia?
  • Jak chcesz realizować swoje wartości, kiedy kryzys się skończy?

Przygotuj się na czas po pandemii

W ostatnich tygodniach świat się zatrzymał. Jednak tak nie będzie zawsze. Świat ruszy do przodu szybciej niż nam się wydaje. Ważne, aby być na ten moment przygotowanym. Aby tak było, przygotowania trzeba zacząć już dziś. Skorzystaj z doświadczeń jakie nabyłeś w ostatnich tygodniach. Weź pod uwagę lekcje, jakie otrzymałeś od życia i zastosuj wyciągnięte wnioski. Zastanów się  również nad tym czego potrzebujesz, aby po zakończeniu pandemii móc zacząć działać i realizować się zawodowo. Być może potrzebujesz tylko przygotować aktualne cv i nic więcej. Może jednak być tak, że potrzebujesz ustalenia nowego celu lub przygotowania nowego planu. Być może chodzi o to, aby opracować tzw. plan B lub nawet plan C, na wypadek gdyby nie wszystko szło po Twojej myśli. Teraz jest na to dobry moment. Nie zwlekaj.

 

Czy może być za późno na zmiany?

Czy może być za późno na zmiany?

Często spotykam się z osobami, które chciałyby dokonać zmian w swoim życiu zawodowym, ale mają wątpliwości, czy aby nie jest już zbyt późno na zaczynanie kariery od nowa. Oczywiście nigdy nie jest zbyt późno. Zawsze jest dobry czas, aby prowadzić życie w zgodzie ze sobą i swoimi potrzebami. Nie chcę, aby te słowa zabrzmiały  jak slogan, postaram się więc wyjaśnić, skąd we mnie takie przekonanie.

Kiedy jest dobry czas na zmiany?

Zmiana jest możliwa przede wszystkim wtedy, gdy mamy wystarczająco wysoką motywację do tego, aby podjąć działania. Jednym słowem mamy wystarczająco ważny powód do wprowadzania zmian. Bywa, że ten powód to nasza wewnętrzna potrzeba, ale bywa i tak, że potrzebujemy bodźca z zewnątrz. Czasem tym bodźcem jest zwolnienie z pracy, czasem macierzyństwo i zmiana priorytetów. Bywa, że powodem jest choroba, której konsekwencje zmuszają nas do rozważania zmiany. Rzeczywistość pokazuje, że najczęściej to właśnie zewnętrzne bodźce początkują największe zmiany w życiu. Nie ma w tym nic złego. Najważniejsze, że zaczynamy układać nasze życie dopasowując je do swoich potrzeb i możliwości.

Każda decyzja jest najlepsza

Niekiedy robimy sobie wyrzuty, że nie podjęliśmy dostatecznie wcześnie ważnych decyzji. Myślimy, że nasze życie potoczyłoby się inaczej, gdybyśmy wcześniej podjęli inne decyzje i inne działania. Pewnie tak. Skoro jednak ich nie podjęliśmy, to pewnie był ku temu ważny powód. W coachingu przyjmuje się takie założenie, że osoba podejmując  decyzję, decyduje się na najlepszą z możliwych opcji na dany moment. Na to, która opcja jest najlepsza wpływa wiele czynników. Są to między innymi: gotowość do podjęcia decyzji, skłonność do podejmowania ryzyka, szacowane zyski oraz możliwe straty, atrakcyjność celu oraz realne możliwości jego realizacji. Jednym słowem, o tym czy decyzja jest dobra, możemy powiedzieć jedynie w momencie jej podejmowania. Z perspektywy czasu oceniamy raczej jej konsekwencje, których na etapie decydowania nie możemy przewidzieć.

Do zmiany trzeba dojrzeć

Jeśli podejmujemy decyzję o zmianie zawodowej w wieku dojrzałym, to nie znaczy, że całe dotychczasowe życie było stratą czasu. Wręcz przeciwnie. Być może był to czas niezbędny do tego, żeby odczuć potrzebę zmiany. Z reguły jest to czas zdobywania doświadczeń i ugruntowywania się w przekonaniu o tym, czego już dłużej nie chcemy robić, a czym naprawdę chcielibyśmy się zająć. Jeśli dobrze przyjrzymy się naszym doświadczeniom zawodowym oraz temu, co chętnie robimy w wolnym czasie, możemy zaobserwować, że w jakimś stopniu używaliśmy naszych indywidualnych zdolności. Nawet jeśli, stanowisko które zajmowaliśmy nie było naszym wymarzonym, sposób w jaki realizowaliśmy zadania najczęściej wynikał z naszego potencjału i był podyktowany naszymi naturalnymi predyspozycjami. Dlatego podejmując decyzję o zmianie zawodowej nigdy nie zaczynamy od początku. W wieku lat czterdziestu, czy pięćdziesięciu nie jesteśmy białą kartą, którą będziemy zapisywać od nowa wraz z nową zawodową ścieżką. Będziemy korzystać z tego, co już mamy i znajdować nowe zastosowanie dla umiejętności, które posiadamy. Kiedy nie jesteśmy gotowi na zmianę z reguły myślimy, że nic nie umiemy i niczym nie dysponujemy. W rzeczywistości tak nie jest. Aby jednak móc zobaczyć nasz potencjał i możliwości we właściwej perspektywie potrzebne są odpowiednie okoliczności. Jedną z nich, niezbędną jest wystarczająca motywacja do zmiany. Kiedy ona się pojawi zaczniemy analizować sytuację i wyłonią się możliwości, a w konsekwencji również konkretny plan. Zmiana zawodowa to proces, który wymaga czasu. Składa się na niego wiele mniejszych i większych kroków. Jeśli jednak naprawdę chcemy zmiany, warto postawić ten pierwszy krok, niezależnie od tego w jakim wieku i na jakim etapie kariery jesteśmy.